czwartek, 14 maja 2015

TAG: 'Mój zwierzecy przyjaciel'

Hejka!


Dzisiaj przychodzę do Was z tagiem o moim zwierzaczku. Jest to pierwsza część. Drugą mam zamiar opublikować za niedługo.

A WIĘC ZACZYNAJMY!

Pytania:
1. Jak ma na imię Twój zwierzak?
Mój zwierzak wabi się Fiffi.

2. Jakie to zwierzę i jakiej jest rasy ?
Jak widać jest to świnka morska, a dokładnie trójkolorowa rozetka.

3. Jak długo jest już z tobą ?
Prosiak jest ze mną już 3 lata i oby był jak najdłużej.

4. Jak dostałaś swojego zwierzaka ?
Gdy zobaczyłam świnkę morską Tosie mojego kuzyna postanowiłam też taką mieć. Poprosiłam o nią moją Mamę, która zgodziła się na zwierzątko. Pojechałyśmy do sklepu zoologicznego, w którym niestety nie było świnek. W kolejnym sklepie kupiłyśmy klatkę, karmę i inne rzeczy. Później okazało się, że nie ma tam samiczek, więc pojechałyśmy do kolejnego zoologa. Tam czekała już na mnie Fiffi, którą kupiłam i pokochałam.

5. Ile ma lat ?
Świnka ma ponad 3 latka.

6. Co jest dziwnego w charakterze twojego zwierzaka?
U Fiffi dziwne jest to, ze cały dzień nie śpi, a wieczorem buszuje (chyba funkcjonuje 24h :D). Czasami Fiffi zaczyna skakać i brykać w klatce, a ja się wtedy boję, bo myślę, że to duchy. Haha :-)

7. Co twoje relacje ze zwierzakiem znaczą ?
Fiffi jest moją przyjaciółką.

8. Ulubione chwile?
Hmm, jest wiele takich chwil. Dobrze pamiętam jak kąpałam świnkę, a ona całą mnie  i łazienkę ochlapała. Albo gdy uciekała przed młodszą od niej Bellą.

9.Jak nazywasz swojego zwierzaka ?
Na moje zwierzątko mówię: Fiffi, Prosiak, Fiffka, Fiffusia.

10. Czy jest coś, co cie w niej denerwuje?
Denerwuje mnie w niej to, że czasami rano (najczęściej w weekendy) budzi mnie i piszczy, bo jest głodna. Haha :-D

Mam nadzieję, że tag się Wam spodobał. Do zobaczenia! Martina

wtorek, 12 maja 2015

Recenzja plynnych cieni do powiek 'Supershock Vivid' z AVONU

Hejka!
To moj pierwszy post. Dzisiaj przychodze do Was z recenzja plynnych cieni do powiek 'Supershock Vivid' z AVONU, ktore dostałam gratis do mojego zamowienia.

Kosmetyki sa całkiem fajne. Cena tez niczego sobie - 1 cien w promocji kosztuje 13.99 zl (katalog nr 7). Kolorki nie sa w moim typie, wole delikatniejsze odcienie. Z cieni wygodnie sie korzysta (tzn. nie potrzeba zadnych pedzelkow, gabeczek do ich aplikacji). Jednym z minusow jest trudnosc zmieszania pigmentu z plynem, bo zeby je wymieszac trzeba dlugo nimi wstrzasac. 
Niestety ich trwalosc jest slaba, bo po ok. 4 h 'noszenia' cienie wyblakly, ale za to latwo i szybko moglam je zmyc. Kosmetyki maja dzialanie nawilzajace. Niestety w moim przypadku tylko cien 'Pink Party' nie byl wodnisty. Reszta byla slabo napigmentowana. Ale ogolem cienie polecam, bo sa fajnym gadzetem, ale moimi ulubiencami nie zostana.

Ps. Pomalowalam tylko jedno oko, bo chcialam Wam pokazac jak wyglada kazdy cien na powiece.









Do zobaczenia! Martina